sobota, 16 lutego 2013

WAŻNE!!

Witam :)

Pod poprzednim postem dostałam pytanie czy już jestem.
Otóż chciałam Was po informować, że TAK :)
Ale przejdźmy do konkretów.
Piszę tę notkę, by zaprosić Was na mojego NOWEGO bloga.
Pojawił się już na nim prolog oraz bohaterowie.
Liczę, że ta historia spodoba się Wam tak jak i ta
(o ile tak jest), i również będziecie ją czytać i komentować :)
Jeśli chodzi o dodawanie rozdziałów na nowego bloga,
to JESZCZE nic nie ustaliłam, ale zajmę się tym w najbliższym czasie.
Bardzo bym się ucieszyła, gdybyście skomentowali
nowe posty i powiedzieli mi czy to ma sens, czy nie.
 
Jeśli chodzi o tego bloga, NIE zamierzam go jeszcze opuszczać.
Sprawy między Liamem i Paulą się komplikują, ale jestem pewna, że już niedługo
osiągną jakiś kompromis lub coś się stanie...
Rozdział postaram się dodać jutro wieczorem (lub w nocy)
albo ostatecznie w poniedziałek również wieczorem.
Jedna żeby to zrobić, potrzebuję Waszej pomocy.
Jeśli możecie, to napiszcie mi w komentarzach
czy nowy rozdział (40) ma być w formie:
PIERWSZOOSOBOWEJ (np. oczami Pauli lub Liama)
czy
TRZECIOOSOBOWEJ (czyli autora)
 
TO BARDZO WAŻNE!!
Mam ogromny dylemat i, żebyście mogli właściwie mi podpowiedzieć,
zdradzę Wam, że w przypadku 1-osoby, musiałabym co
chwilę zmieniać bohatera.
Oczywiście jeśli napiszę w 3-osobie to i tak później (jakoś w połowie)
zmienię to na bohatera.
Tak, więc doradźcie, jeśli możecie :)
 
Jeszcze raz zapraszam na nowego bloga
i
cóż mogę rzec?
DO PRZECZYTANIA xx

5 komentarzy:

  1. Ja myślę, że lepiej będzie w 1 osobie. Lepiej mi się czyta i wgl.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli tobie będzie wygodniej w 3 to pisz w 3. Ważne, żeby było, bo i tak przeczytam . <3 / Sylwia. : )

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaaaaaaaaaaa czekam ! :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uważam, że lepiej będzie w 1 osobie. No ale jak ci pasuje :)
    Wbijaj do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z góry przepraszam ,ale nie znalazłam zakładki SPAM.
    [Spam]
    "Cudownie jest układać sobie w głowie idealny plan na wieczór, który szlak trafia, bo twój były coś sobie ubzdurał i mimo rozmowy i wszelkich wyjaśnień nic do niego nie dotarło.
    -Nie chcę wyjść na egoistę, na chama który niczego nie docenia. Przykro mi Jasmine, że spieprzę Twój dzień, tak perfekcyjnie zaplanowany, przez twoją rodzinę i idealnego chłopaka.
    -O czym Ty mówisz ? – zapytał Horan, opierając się na krześle.
    -O tym ,że Jasmine powinna być ze mną ,a nie z tobą-warknął."
    Jeżeli jesteś ciekawa co dalej się wydarzy zapraszam:
    http://reason-to-smilex.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń